od dzis jestem jednym z twoich fanów (moze jedynym), ale jestem
jestes poprostu boski
tylko mam wrazenie,ze ta twoja miara niebawem sie zesra,bo swiat nigdy nie był taki jak bysmy chcieli,ale ty jestes z innej bajki,jestes boski
a tobie podczas tej nauki jezyków i new zawodu polski gdzies zaginął.......
policz błedy i napisz ile ich zrobiłes (nie chgodzi o literówki).......
jak cie sie uda je policzyc,to bedą z ciebie ludzie,a jak nie to ucz sie nowego zawodu.......
co do ang.to chetnie z toba pogadam w tym jezyku i zobaczymy jak bizi umiec i jak mówic po angielsku.....
ty lepiej popatrz na swój norweski!
daje głowe,ze jest tak jak mówisz z ludzmi mówiącymi po ang!
kiedys przyjdzie nam wrócic i zobaczymy kto bedzie miał wiekszy pozytek z jezyka: czy my z ang, czy ty i tobie podobni z tego poganskiego czegos
jak jestes dobry, potrafisz to i owo, masz spore doswiadczenie to wierz mi,ze jezyk odgrywa drugoplanową role......
a jak ty byłes "nikim" czyli umiałes robic nic, to musiec sie uczyc,musiec zmienic zawód.....
aaaaaaaaaaaaaa z tym ateizmem to pohamuj kapke,bo człowiek bez wiary jest nikim i trzeba w cos wierzyc!
ps: i kto bedzie pluł na monitor tym razem ?
ps II: co do zabłysniecia intetligencja,to poczytaj moje posty (jesli w ogóle je ogarniasz),a wyczytasz z nich cos zupełnie innego......